Może zacznę od przedstawienia bohaterki tego bloga ;)
To właśnie jest Zoe :)
Powoli stawiamy pierwsze kroki w agility
I frisbee
Troszkę sztuczkujemy
I piłeczkujemy :P
Bawimy się również w obi, niestety zdjęć brak ;)
Takim oto sposobem Pani Zołczysławka doczekała się bloga, dlaczego dopiero teraz? Bo jak dotąd połowę swojego życia przechorowała i nie bardzo byłoby o czym pisać ;) Dopiero teraz zaczynamy coś robić, planuję umieszczać relacje z treningów, seminariów i zawodów o ile na jakiekolwiek zawitamy.
Mam nadzieję że przezwyciężę mój słomiany zapał i aktualizacje będą na bieżąco :P
Za zdjęcie agilitowe dziękujemy Agacie L. Za wszystkie inne Ali Z.! :)
No nareszcie notka się pojawiła :D
OdpowiedzUsuńZozolinka jest superasna, ale to juz wiesz bo mowilam to milion razy xDD
Uwielbiam te jej miny! Widac że jest zakręcona a to właśnie najbardziej kocham w borderach ;)
OdpowiedzUsuńFantastyczne zdjęcia fantastyczne ujęcia ! . :)
OdpowiedzUsuńHej.. Zoe jest śliczna;*
OdpowiedzUsuńa mam pytanko.. Bordery się strzyże? czy ta odmiana krótkowłosa jest taka jak Zoe?
Zoe jest śliczna. Uwielbiam twojego bloga. Dodałam go do obserwacji. Liczę tylko na częstsze posty. Zapraszam na mój blog (adriana34.blogspot.com)
OdpowiedzUsuńŻadko widzę pesia o takim umaszczeniu. Muszę przyznać, że jest prześliczna. Też obserwuję twojego bloga. Zajrzyj czasem do mnie http://odiikuba.blogspot.com/. Pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuń