Oczywiście ktoś może powiedzieć WARIATKI! Po co te maski, po co balony, piszczałki też bez sensu... może i tak, ale to miał być trening for fun i chyba się udało, było naprawdę mega sympatycznie i zabawnie, smacznie i z małą nutką nauki.
Kilka dni temu w końcu skończyłam filmik, nie są to wszystkie rozproszenia jakie robiliśmy, raczej 1/3. Niestety baterie w GoPro działają baaaaardzo krótko więc to musi wam wystarczyć.
W sobotę zabrałam tylko Madi, ze względu na jej skomplikowany mózg wolałam zabrać ją samą i popracować na spokojnie, poświęcić max uwagi. Byłam bardzo pozytywnie zaskoczona, nie bała się tak bardzo jak się spodziewałam, pięknie zostawała, żadne rozproszenia w przywołaniu czy na jedzenie nie robiły na niej wielkiego wrażenia, może będą z niej jeszcze ludzie :D W niedzielę natomiast pojechała Zoe z Sorinem, Zołcz to Zołcz, maszynka :P Sorin również był bardzo dzielny i pięknie pracował, no same betony posiadam! :D
Tutaj wcześniej wspomniana hybryda człowieka z koniem i człowieka z gołębiem plus Xandor :D
I Sosin dzielna pokraka <3
Miałam bardzo dużo pomysłów, niestety przez ograniczony czas i fundusze udało się zrealizować tylko niewielką część ale spoko spoko, wszystko w swoim czasie! :D Nie zdradzę co planuję ale obiecuję, że kolejne tematyczne treningi na pewno będą, daj tylko Boziu trochę wolnego czasu!
Było świetnie! Tak wspaniałego wariatkowa to ja jeszcze nie spotkałam <3
OdpowiedzUsuńNa następnym treningu mnie i Okruszka nie może zabraknąć :D
http://okruszek-moj-psi-przyjaciel.blogspot.com/
POZDRAWIAMY H&O
Mamy nadzieję, że taki trening uda się kiedyś zrobić w Wawie! Zabawa musiała być udana :>
OdpowiedzUsuńJak ja bym chciała tam być..:( Mam za daleko!:C Szkoda, ale może kiedyś.:D co Ty! Maski są bombowe!
OdpowiedzUsuńSzkoda, że tak daleko. Czekam aż pojawisz się gdzieś bliżej nas ;)
OdpowiedzUsuńczekamy jak sie ojawisz w poznaniu albo w warszawue :D
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tymi treningami w rozproszeniach. Nam takie coś by się przydało, bo rozproszenia to nasz największy problem, ale do was mamy za daleko.
OdpowiedzUsuńSuper! Jak bym chciała pojechać do Śląska na taki trening, ale cóż za daleko :/
OdpowiedzUsuńBardzo fajne ćwiczenia wymyśliłaś, kiedyś muszę zabrać kilka osób, aby mi pomogli zrobić rozproszenia :P
Już nie mogę sę doczekać następnych takich treningów, może nam się zapisać uda c:
OdpowiedzUsuńHhahaha, musiałyście się naprawde świetnie bawić ^^
Filmik świetny, jak dla mnie, początkującej ''obidenciary'' bardzo inspirujący :P
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBardzo nam się podobało :) na pewno będę z Kentucky'im na następnych treningach :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy: Dominika&Kentucky :-)
Czekamy na następny trening z Blejdziorem :D
OdpowiedzUsuńA ja mam takie nietypowe pytanie... Proszę, proszę, proszę, ślicznie proszę, mogę użyć zdjęcia Zoe jako awatara? :3
OdpowiedzUsuń