Jesienna sesja :)

Będzie krótko i na temat :P
Oto Zołcz w liściach by Ala Z. :)

Jaka melancholia ;)

I to tyle, tak szczerze to niewiele tych liści na zdjęciach z liśćmi ale co tam, i tak są śliczne :P

Wariacje na 4 łapy

Troszkę to przeterminowane ale co tam, takie fajne zdjęcia nie mogą się zmarnować:P
Tak więc 19.09 byłyśmy na pokazach w Gliwicach, była to już druga edycja imprezy pod nazwą "Wariacje na 4 łapy czyli baw się razem z psami"
Niestety mnie dopadła grypa a Zoe już od jakiegoś czasu ma dziwna jazde i drze mordkę kiedy słyszy oklaski (czyli wtedy średnio co minutę). W związku z tym obie byłyśmy troszkę niedysponowane ale udało się przetrwać:)
Występu komentować nie będę:P Przynajmniej na zdjęciach ładnie wygląda:)
By Ala Z.

Zoe też raz przebiegła z Martą torek, biegała oczywiście jak totalna krejzolka XD Ale nic nie zrzuciła i to mnie cieszy najbardziej:)

By Ania Gajkowa

Impreza była fantastyczna! Oby więcej takich:) I chyba główny cel został zrealizowany-nowy dom znalazło 17 psów, 17 kotów i uzbierano ponad pół tony karmy!

Zaczynamy ! :)

Może zacznę od przedstawienia bohaterki tego bloga ;)
To właśnie jest Zoe :)

Zoe to 18-miesięczna suczka rasy border collie, mam nadzieję że na nudę nie narzeka;)
Powoli stawiamy pierwsze kroki w agility

I frisbee

Troszkę sztuczkujemy

I piłeczkujemy :P

Zdarza jej się czasem nawet ładnie wyglądać :)



Ale częściej głupio :P

Bawimy się również w obi, niestety zdjęć brak ;)
Takim oto sposobem Pani Zołczysławka doczekała się bloga, dlaczego dopiero teraz? Bo jak dotąd połowę swojego życia przechorowała i nie bardzo byłoby o czym pisać ;) Dopiero teraz zaczynamy coś robić, planuję umieszczać relacje z treningów, seminariów i zawodów o ile na jakiekolwiek zawitamy.
Mam nadzieję że przezwyciężę mój słomiany zapał i aktualizacje będą na bieżąco :P

Za zdjęcie agilitowe dziękujemy Agacie L. Za wszystkie inne Ali Z.! :)