Test Chuckit! Floppy Tug

niedziela, 21 grudnia 2014

To już nasz drugi test zabawek Chuckit! Pierwszy był Chuckit! Ultra Tug, o tutaj.
Wstyd się przyznać, ale dostaliśmy Floppy Tug od sklepu toys4dogs.pl już na początku sierpnia, wyraźnie widać po pięknej pogodzie i wszechogarniającej zieleni, że zdjęcia zostały zrobione bardzo szybko, natomiast na selekcję i obróbkę musiały czekać bardzo długo. Tak to niestety u nas wygląda że jak nie seminarium to inne szkolenie, zawody, pokazy czy mniej szczęśliwe rzeczy... ale w końcu jest! Zapraszam na naszą fotorelację z zabawy tą dość śmieszną i inną niż wszystkie zabawki :D


Do wyboru jest rozmiar S oraz L a kolory niebieski i zielony, ja postawiłam na kolor zielony i rozmiar L, zabawka jest w kształcie sprężyny która łatwo się rozciąga i sama wraca do swojego pierwotnego "skręconego" kształtu.




Zabawki dzielą się u nas na 3 rodzaje, pierwszy typ to rzeczy służące do nagradzania czyli wszelkiego rodzaju piszczałki, piłki na sznurkach czy szarpaki, drugi rodzaj to zabawki na smakołyki, używane głównie w domu lub w klatkach. Trzeci rodzaj to zabawki w stylu "zabierzcie to i zajmijcie się same sobą", z racji na swój rozmiar i ciężar Floppy Tug zalicza się u nas właśnie do tego trzeciego typu. Już tłumaczę dlaczego - zabawka jest bardzo ciężka, waży niecałe 900g a przy maxymalnym rozciągnięciu mierzy około 90cm. Nie należę niestety do silnych ludzi, i nie jestem w stanie daleko rzucić ważącej prawie 1kg zabawki :D Do tego jest na tyle duża i ma "niekonwencjonalny" kształt, że nie jestem w stanie schować jej do kieszeni czy saszetki i wyciągnąć by nagrodzić psa.

Za to doskonale nadaje się do zabawy sam na sam, zresztą zobaczcie sami jaką imprezę miała Madlenka :D










Jak najbardziej można się nim szarpać, to nawet całkiem zabawne jak rozciąga się i zwija :D Ale tak jak wspomniałam, dla mnie jest za duży żeby przeprowadzić jakiś konkretny trening i traktować go jako nagrodę ( używam określania go w rodzaju męskim, bo dostał na imię WĄŻ :D)





 Madi dosłownie oszalała, kocha Węża a najbardziej chyba jego "sprężystość", pomyka z nim sama radośnie i jest mega szczęśliwa :D












Równie świetnie sprawdza się przy zabawach kilku psów, ganiają z nim, szarpią się, przeciągają, ścigają i jak dotąd ani trochę nie ucierpiał, wcześniej do tego typu zabaw miały Konga Safestix w rozmiarze L, jednak nie przypadł im jakoś wyjątkowo do gustu, natomiast każdy polarowy szarpak po takich szaleństwach nadawał się tylko do śmietnika. A tutaj spójrzcie, jest moc!








W locie również łapie się fantastycznie :D





Skład testerów był jak widać dość wymagający, malinois, nazwa mówi sama za siebie... border collie niszczyciel, border collie szaleniec, border collie wielkości kucyka...

Niewątpliwie pieski są oczarowane i bardzo się cieszą że mają taką zabawkę, próbowały też nie raz przegryźć, zniszczyć, rozerwać i nic z tego! Wąż nadal żyje i ma się wyśmienicie :D Nie raz został na dworze narażony na różnego rodzaju warunki atmosferyczne i wciąż nic mu nie jest, myślałam że popęka przez słońce, deszcz czy zimno ale nic takiego się nie stało, nie będę jednak szaleć z zostawianiem go pod chmurką bo możliwe że kolor wyblaknie od słońca.


Czas na zebranie wszystkiego w jednym miejscu i ocenę:

+ jako estetka muszę pochwalić kolor, super żarówiasty zielony, chociaż nie raz leżał na trawie to nie było problemu ze zlokalizowaniem
+ ciekawy kształt, inny niż wszystkie zabawki
+ sprężystość! To naprawdę fantastyczna cecha, psom się okropnie podoba taka sprężynka :D
+ wytrzymałość zaliczył na 6+, 4 duże psy z niszczycielskimi zapędami nie były w stanie zrobić mu kuku
+ odporny na warunki atmosferyczne


- jako estetka muszę ponownie wspomnieć o kolorach :D Wspaniale że zielony jest taki fajny, ale niestety do wyboru mamy tylko 2 kolory - zielony i niebieski. Chuckit! To świetna i szybko rozwijająca się marka, mogliby pomyśleć o takich kolorach jak różowy, fioletowy czy żółty i dodać je do swojej oferty
- tak samo jak w przypadku piłki Ultra Tug martwi mnie faktura, malutkie rowki w zabawce powodują, że szybko się brudzi, co ciekawe wewnętrzna strona jest śliska, mogłaby być taka cała, wtedy nie byłoby problemu z czyszczeniem
- niestety cena może odstraszać, 110zł to dużo jak na psią zabawkę ale na pewno posłuży bardzo długo :)

Generalnie jesteśmy bardzo zadowoleni, zabawka fajnie wygląda, psy ją uwielbiają i nie są w stanie jej zniszczyć, wszystkie najważniejsze warunki spełnione! Ja niewątpliwie zainwestuję w rozmiar S który będzie znacznie lepszy jako zabawka do treningu :)

Chuckit! Floppy Tug możecie zamówić w sklepie toys4dogs tutaj: http://toys4dogs.pl/?f=&a=sklep&k=0&q=floppy+tug&x=0&y=0 jeśli nie macie jeszcze prezentu pod choinkę to to jest dla Was świetna propozycja i ostatnia szansa :D

Madlene daje łapkę w górę!


17 komentarzy :

  1. Świetna notka. Przynam, że pierwszy raz widze w ogóle taką zabawkę, ale wydaje się być fajna, nawet zastanawiam się nad jej kupnem, ale w rozmiarze S :D

    Mam również pytanie - jakiego obiektywu używasz? śliczne zdjęcia! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna sesja *.* :D
    Zabawka dość droga, choć widać, że psy świetnie się nią bawią ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajna, ale faktycznie ta cena. Myślę, że lepiej odłożyć trochę pieniędzy i kupić ją psom ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Witamy się u Was ;)

    Ale czaderska jest ta zabawka! nie wygląda na taką ciężką. My nawet o niej teraz nie myślimy, bo prezenty psy mają kupione na kilka następnych świąt :)

    I oczywiście, piękne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cześć. Dzięki za wstawienie tego posta, bo gdyby nie on to pewnie znowu kupiłabym kolejną piłkę czy materiałowy szarpak, który po kilku dniach zostałby przez moją borderkę zjedzony. :) Przechodząc do sedna jaką długość ma ,,to`` po rozciągnięciu w rozmiarze L? Nie ukrywam, że cena nie przyciąga, dlatego może zdecydowałabym się na tańszy w rozmiarze S. Ale czy nie będzie za mały? Moja psina ma 8 miesięcy, więc może wystarczy? Proszę o pomoc. Co myślicie? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. doczytaj dokładnie post bo opisałam dokładnie jaki rozmiar do jakich potrzeb :) Dla dużych psów lub do zabaw kilku psów na raz zdecydowanie L, gdybym miała mniejszego psa lub chciała taką zabawkę do treningu to wybrałabym rozmiar S :)

      Usuń
  6. Widziałam tą zabawkę, ale nigdy nie przypuszczałabym, że psy potrafią się tak fajnie nią bawić :D U nas jej waga chyba sprawdziłaby się, ja mam w domu mieszankę 3w 1 :D niszczyciela, kucyka (czy jak kto woli, niedźwiedzia, lub słonia :)) i szaleńca :D O zakupie pomyślimy na wiosnę :)
    Pozdrawiamy! Ola i Piano
    Ola i Piano

    OdpowiedzUsuń
  7. Widać nawet po samych fotkach, że psiaki wprost za tą zabawką szaleją.
    Fajnie by było coś takiego dla mojego psiaka kupić, bo widać, że jest wytrzymały, a to dla mnie chyba najważniejsza cecha w zabawkach. No to chyba trzeba zacząć zbierać kaskę na nią ;)
    Świetna recenzja!
    Pozdrawiamy, wesołych świąt! :)

    http://codziennebeagle.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Och i ach, zabawka cud! :D
    Szkoda tylko, że mój pies by na nią prychnął i poszedl spać... Ale grunt, że Madlence i reszcie sfory przypadło do gustu.
    Zdrówka i Wesołych Świąt, S&S

    OdpowiedzUsuń
  9. wow, cena przeraża, ale wygląda, że psy bawią się super :) Faktycznie Madi ma talent do robienia głupich min, jest świetna jako modelka :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Zostałaś nominowana do Libster Blog Adwards. Więcej info na: http://wesola-gromadka.blogspot.com/2015/01/libster-blog-award.html

    OdpowiedzUsuń
  11. Zabawka wydaje się być naprawde dobra, zresztą byłam w MADzone i zaciekawiła mnie ona :D Mam nadzieje że cena pójdzie prędzej czy później w dół :)

    Blog o Okruszku
    POZDRAWIAMY H&O

    OdpowiedzUsuń
  12. Widać, że psiaki super się bawią i zabawka przypadła im do gustu, jednak cena... Nie przepadam za kupowaniem psu takich drogich zabawek, jedynym wyjątkiem był kong którego naprawdę chciałam żeby moje psiaki miały.Zdjęcia są śliczne ;) Pozdrawiam: http://zpamietnikaschroniskowegozwierzaka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. cena dość spora ale zabawka prezentuje się świetnie! Kusi samym wyglądem :D

    http://szalonybelg.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Widać, że psy są zadowolone :D
    Pozdrawiamy, Ola i Junior

    OdpowiedzUsuń
  15. Patrze na zdjęcia psów, które szaleją z tą zabawką i aż chciałabym zobaczyć swoją Ritę (też border coliie!) latającą z tym zielonym weżem w pychu :D

    OdpowiedzUsuń